#3 – Tosty francuskie z bananem


Jeśli chodzi o tosty francuskie, to nie ma obowiązku podawania ich z bananem. Tak naprawdę można je przyrządzić w taki sposób, by nadawały się do dodatków słonych i ostrych. Tosty francuskie nie muszą być przygotowane na słodko, mogą być wytrawne. Niezależnie od tego na jakie się zdecydujemy, to tosty francuskie, bez wątpienia, smakują arystokratycznie. Przywodzą na myśl śniadanie jedzone przez mężczyznę w białej koszuli i kobietę w długiej, satynowej sukni, najlepiej na tle wierzy Eiffela.

Do przygotowania tostów francuskich potrzebujemy:
1. Chleb tostowy. Ja użyłem pszennego, ale nie jest powiedziane, że inny się nie nadaje. Po prostu do banana pasował mi pszenny.
2. Dwa jajka lub więcej, jeśli chcemy przygotować więcej porcji lub jedną ogromną porcję.
3. Około pięć łyżek mleka.
4. Szczypta soli.
5. Pół łyżeczki cukru.
6. Banan lub kilka bananów.
7. Cukier puder.
8. Tłuszcz do smażenia.

Przygotowanie tostów nie jest wybitnie skomplikowane, ale ja zawsze mówię, że jest upierdliwe. Przynajmniej było, do momentu, gdy nie zakupiłem takiego elektrycznego czegoś, jakby grilla, ale o płaskiej powierzchni, na której można ułożyć większą ilość tostów niż na patelni.

No to przechodzimy do sposobu przygotowania:
1. Jajka, szczyptę soli, mleko i cukier łączymy razem.
2. Tosty przekrawamy w pół, tak by powstały estetyczne, zgrabne trójkąty.
3. Moczymy tosta w tym rozbełtanym z innymi składnikami jajku i od razu kładziemy na rozgrzaną oliwę. Możemy użyć też masła czy zwykłego oleju.
4. Kładziemy na talerz, obsypujemy cukrem pudrem i podajemy z pokrojonym bananem lub innym dodatkiem.

PS. Jeśli przygotowujemy tosty wytrawne, to nie powinniśmy ich słodzić i nie mam tutaj na myśli tylko cukru pudru, ale przede wszystkim tego cukru dodanego do jajka.

Komentarze